poniedziałek, 13 stycznia 2014

Motywacja i oczywiste oczywistości

...czyli co o niej wiesz, ale jeszcze do Ciebie nie dotarło.

Chciałbym zacząć od wyjaśnienia kilku spraw związanych z motywacją. Wiele z nich jest dość oczywista i powtarzana w różnych źródłach. Zaczynając czytać książki na ten temat przewracałem strony w tych miejscach, bez większego zastanowienia szukając 'mięska'. Popełniałem błąd. Nie bez powodu te kilka rzeczy się powtarza - są oczywiste, tak oczywiste że często o nich zapominamy, jednak jeżeli jednak się im bliżej przyjrzeć - stanowią podstawę do tego by rzeczywiście coś w sobie zmienić.

No dobra, to zaczynamy.

Jak wspomniałem w zerowym wpisie nowy rok 'jest to świetny katalizator pozwalający zmobilizować się do pracy nad sobą'. Okazuje się, że słowo 'katalizator' pojawiło się tam nie tylko ze względów stylistycznych. Użyłem tego określenia, z tego powodu że nowy rok, jak i katalizator, jako substancja chemiczna, to czynniki zewnętrzne wpływające na stan danego układu. Jeśli chodzi o motywację, tego typu czynniki są dobre, żeby coś zainicjować. Niestety płynąca z nich motywacja wypala się raczej szybciej niż później - towarzyszy temu uczucie lekkiej bezsilności, braku 'paliwa'. I tu nowy rok stanowi świetny przykład. Ludzie robią noworoczne postanowienia, jednak po 2-3 tygodniach z nich rezygnują lub o wszystkim zapominają. Wynika to między innymi z tego, że jedynym motywującym czynnikiem był ten zewnętrzny. I w tym miejscu dochodzimy do pierwszej bardzo ważnej obserwacji - motywacja musi płynąć z wewnątrz, NIE z zewnątrz. Oczywiście owe 'katalizatory' nie są złe od czasu do czasu, jednak nie powinieneś zapominać o tym co naprawdę cię napędza, czyli o swoim wnętrzu. Może to brzmieć nieco pompatycznie, jednak jest prawdziwe. Co przez to wszystko mam na myśli? Żadna zmiana miejsca czy kupno nowego sprzętu nie sprawi, że będziesz świetnie zmotywowany. Powinien napędzać nas obrany cel - sam w sobie! Żeby jednak tak było musi to być odpowiedni cel z odpowiednim planem działania. Jak obierać sobie cele? O tym napiszę następnym razem, teraz jednak, przejdźmy dalej.

Kolejną sprawą jest to, że dużo ludzi potrafi być snobistyczna wobec takich tekstów jak ten, książek 'samopomocowych' czy też mów motywacyjnych.  Ich głównym argumentem jest to, że efekty ich przeczytania czy wysłuchania mijają, że są chwilowe. I tu posłużę się cytatem:
"[..] oczywiście, że to chwilowe. Ale tak samo jest z myciem pach - i dlatego powinieneś myć je codziennie!"1
To co autor miał na myśli to to, że trzeba motywować się na każdym kroku i ani przez dzień nie zapomnieć o celu, który chcemy osiągnąć. Autor pisze dalej:
"Tak więc zagłusz złe dobrym. Zdmuchnij negatywne pozytywnym. [..] Pisz dla siebie notatki na lustrze w łazience, trzymaj książkę, która cię inspiruje, przy toalecie, a także ilekroć możesz, karm swój umysł dobrymi rzeczami."1
Jest to tylko kilka przykładów jakie mogą nam pomóc w utrzymaniu motywacji przez dłuższy czas (część z nich jest zapewne metaforyczna - na przykład ja z reguły koncentruję się na czym innym w toalecie). Zatem kolejną obserwacją jest to, że motywację, jak wszystko inne, trzeba pielęgnować codziennie, inaczej bardzo szybko stracimy zapał (o tym jak to robić, napiszę w jednym z kolejnych wpisów).

Pewność siebie, optymizm oraz radość to przykładowe uczucia, które towarzyszą osobie zmotywowanej. W opozycji do negatywnych uczuć, to tylko te pozytywne stanowią solidną podstawę do zbudowania w sobie długotrwałej, żelaznej motywacji. Zatem bardzo duży wpływ na to czy będzie Ci się łatwiej zmotywować ma Twoje spojrzenie na świat oraz na samego siebie. Bardzo dużą rolę odgrywa tu pozytywna mowa wewnętrzna, wiara w swoje umiejętności tudzież nieustępliwe przekonanie o tym, że w końcu się uda. Spróbuj wyobrazić sobie, że od Twojego upragnionego celu dzieli cię bardzo niewiele i codziennie działaj z tym przekonaniem. To tak jak z instalowaniem gry komputerowej czy ściąganiem pliku z internetu - co czujesz kiedy pasek wskazuje 99% (oczywiście zakładając, że nie czekasz już od paru godzin wpatrując się w ekran)? ;)

I jeszcze jedna sprawa. Bardzo ciężko będzie Ci osiągnąć efekty jeśli będziesz podchodził do sprawy sceptycznie. Na przestrzeni 2 lat zauważyłem, że musisz naprawdę mocno w siebie uwierzyć oraz być pozytywnie nastawionym jeśli chcesz osiągnąć niebanalne cele. Rzeczy czy sposoby przeze mnie opisywane (jak i przez literaturę  na ten temat) mogą wydawać się na pierwszy rzut oka niemożliwe, czy po prostu śmieszne - w zależności jak bardzo negatywnie jesteś nastawiony. Nie proszę Cię, żebyś na ślepo we wszystko mi wierzył, lecz jedynie o otwarte, bezkrytyczne spojrzenie. Samemu zastanów się nad tym co opisuję, wypróbuj to oraz w miarę potrzeby zadawaj pytania - tylko nie bądź od początku na nie, bo nic z tego nie będzie!
I teraz słuchaj uważnie...
Motywacja to nastawienie, to pozytywny sposób myślenia, który popycha nas do przodu. Jedyną osobą, od której zależy czy będziesz zmotywowany i osiągniesz sukces, jesteś Ty! Nikt inny nie jest w stanie Cię zatrzymać. Osiągnięcie wielkich celów wymaga dużego poświęcenia i ogromu pracy. Jeśli więc nie będziesz na to gotów (nie będziesz odpowiednio zmotywowany) niemożliwym będzie spełnienie tych marzeń. Postawa sceptyczna zaś, to dokładnie coś odwrotnego. To postawa tchórzów i złodziei marzeń - ludzi, którzy sami nigdy niczego nie osiągną i tylko próbują odwieźć Cię od Twojego celu, mówiąc, że to nie możliwe czy wyśmiewając Twoje marzenia za Twoimi plecami. Otaczaj się ludźmi, którzy Cię wspierają, wierzą w Ciebie, sami mają marzenia i nie boją się po nie sięgać! Całą resztę olej, nie są warci Twojej uwagi i czasu - masz go mało i możesz go lepiej wykorzystać.

I to by było na tyle jeśli chodzi o wprowadzenie. Tak wiem, że nie wyszło super zwięźle. Mamy za to już ogólne spojrzenie na to czym jest motywacja oraz skąd powinna się brać. Wyposażeni w tę wiedzę będziemy mogli się teraz skoncentrować na metodach ułatwiających nam zmotywowanie się oraz utrzymanie tego stanu.

W następnym tygodniu:
W sercu umiejętności wymaganych aby być dobrze zmotywowanym leży umiejętne stawianie sobie celów. To od nich zależy jak bardzo będziemy zmotywowani i czy ową motywację będziemy potrafili utrzymać do momentu ich osiągnięcia. Zastanowimy się zatem jak stawiać sobie cele i jaki ma to wpływ na naszą motywację.

Do następnego razu!

1. Bear Grylls - A Survival Guide for Life

1 komentarz:

Unknown pisze...

Bardzo fajne podsumowanie oczywistości związanych z motywacją :). Dzięki!

Prześlij komentarz